radek kozak

Charles Simic - Club Midnight

Are you the sole owner of a seedy nightclub ?

Are you its sole customer, sole bartender,
Sole waiter prowling around the empty tables ?

Do you put on wee-our girlie shows
With dead stars of black-and-white films ?

Is your office upstairs over the neon lights,
Or down deep in the rat cellar?

Are bearded russian thinkers your silent partners ?
Do you have a doorman by the name of Dostoyevsky ?

Is Fu Manchu coming tonight ?
Is Miss Emily Dickinson ?

Do you happen to have an immortal soul ?
Do you have a sneaky suspicion that you have none ?

Is that why you flip a white pair of dice,
In the dark, long after the joint closes ?


Charles Simic - Club Midnight

Czy to ty jesteś właścicielem tego nędznego nocnego klubu ?

Czy jesteś jego jedynym klientem, jedynym barmanem,
Jedynym kelnerem snującym się między pustymi stolikami ?

Czy urządzasz do późnej nocy pokazy dziewczynek
Ze zmarłymi gwiazdami czarno-białych filmów ?

Czy biuro masz na piętrze nad neonowym szyldem
Czy głęboko pod ziemią, w szczurzej piwnicy ?

Czy ci brodaci rosyjscy myśliciele to twoi milczący wspólnicy ?
Czy pracuje tu bramkarz imieniem Dostojewski ?

Czy Fu Manchu przyjdzie dziś wieczorem ?
A panna Emily Dickinson ?

Czy przypadkiem nie masz nieśmiertelnej duszy ?
A może przeczuwasz skrycie, że nie masz jej wcale ?

Czy to dlatego rzucasz tę parę białych kości,
W mroku, na długo po zamknięciu tej speluny ?
translated by: Radek Kozak